
Co z nocnym podjadaniem ?
Co z nocnym podjadaniem ?
Pewnie znajdzie się tutaj jakaś osoba która miała lub ma ten sam problem
Mianowicie, często budzę się w nocy z takim okropnym głodem, że musze zjeść bo nie zasnę. Zjem i mogę dalej spać. I nie chodzę spać głodna, więc nie mam pojęcia co może być powodem. Mam szybką przemianę materii, 160 cm wzrostu i ważę 47 kg. Czasem spadam z wagi do 45 kg lub tyję do 50 kg Ktoś coś ?

Re: Co z nocnym podjadaniem ?
nie mam problemu z nocnym podjadaniem, ale... z wieczornym owszem. Wieczorem, kiedy siadam na kanapie czy w fotelu to zjadłbym konia z kopytami. Przez cały dzień moge nic nie jeść, ale wieczorem... ech. Nie wiem, jak z tym walczyć. Macie jakies pomysły dla mnie?
Re: Co z nocnym podjadaniem ?
Z tego co piszesz to właśnie świetna przemiana materii, nic tylko sie cieszyć. Jeśli to nocne podjadanie nie powoduje przybierania na masie to na moje oko nie ma się czym martwić, jedz ile możesz i poki możesz bo nie wykluczone ze kiedyś ta przemiana materii może zwolnić 

Re: Co z nocnym podjadaniem ?
Ja czytalam, ze wieczorne i nocne podjadanie to mit jezeli chodzi o szkodliwosc, generalniechodzi o to aby w ciagu doby spozyc odpowiednia liczbe kalorii.
Dieta dietą, a to znacie https://vialise.pl?
Re: Co z nocnym podjadaniem ?
Ogólnie rzecz biorąc, jeśli chodzi o wieczorne i nocne podjadanie to problemem nie jest kwestia nabierania na wadze itp., a raczej spokojnego i zdrowego snu. Żeby organizm mógł wypocząć, musi mieć możliwość to zrobić, nie skupiając się na żadnych innych aktywnościach. Trawienie jednak wymaga od niego sporo "uwagi". Dobrym sposobem może być zjedzenie obfitej kolacji 3h przed snem. Może wtedy minie potrzeba nocnego podjadania.
O naszym szczęściu nie decyduje to, co nam się przydarza, ale to, jak na to reagujemy.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 22 paź 2018, 13:03
Re: Co z nocnym podjadaniem ?
Wiesz, moim zdaniem nie ważne czy zjesz 1h czy 3 h przed snem. MAsz nie podjadać, więc musisz chodzić najedzonym. Jeśli ilość kalorii się zgadza to wszystko powinno być OK - czy zjesz chleb, czy coś smażonego. Ja bym tylko nie jadła białka czyli mięsa. Ono jest cięzkie i organizm źle wypoczywa. Węglowodany uspokajają, dają lepszy sen, itd.fisease pisze: ↑05 wrz 2018, 14:56Ogólnie rzecz biorąc, jeśli chodzi o wieczorne i nocne podjadanie to problemem nie jest kwestia nabierania na wadze itp., a raczej spokojnego i zdrowego snu. Żeby organizm mógł wypocząć, musi mieć możliwość to zrobić, nie skupiając się na żadnych innych aktywnościach. Trawienie jednak wymaga od niego sporo "uwagi". Dobrym sposobem może być zjedzenie obfitej kolacji 3h przed snem. Może wtedy minie potrzeba nocnego podjadania.
Re: Co z nocnym podjadaniem ?
Ja z nocnym typowo podjadaniem nie mam problemu, ale jak przychodzi wieczór to jem obfitą kolację. W ciągu dnia jem bardzo mało.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 27 kwie 2022, 21:09
Re: Co z nocnym podjadaniem ?
Witajcie! W mojej rodzinie nocne podjadanie to na na prawdę duży problem.