Soki
- WOMAN IN BLACK
- Moderatorzy globalni
- Posty: 453
- Rejestracja: 05 lis 2012, 23:49
Re: Soki
Bo apolacy zamiast dobre mięso sprzedawac na swoich rynkach wysyłają dalej
małymi kroczkami do wielkiego sukcesu!
Re: Soki
Bo to dobry interes a za granicą sprzedawca sprzeda mięso drożej niż w Polsce za marne gorsze. Cudze chwalimy swego nie znamy i taka jest prawda o Polakach.
- WOMAN IN BLACK
- Moderatorzy globalni
- Posty: 453
- Rejestracja: 05 lis 2012, 23:49
Re: Soki
i chyba nie poznamy skoro większość sie wywozi ;p
no chyba że spróbujemy jakimi jesteśmy dobrymi producentami podczas pobytu za granicą
no chyba że spróbujemy jakimi jesteśmy dobrymi producentami podczas pobytu za granicą

małymi kroczkami do wielkiego sukcesu!
Re: Soki
Może jakość produktów na eksport jest lepsza niż te które sprzedaje się w kraju. Zobaczcie produkt tej samej marki za granicą tańsza cena z większa ilością produktu w opakowaniu dotyczy to wszystkiego od kosmetyków do jedzenia. W Polsce jest odwrotnie drożej za mniejsza ilość i pewnie słabsza jakość nie ma to jak globalizacja:)
Ludzie poszukują specjalnych sposobów i diety aby schudnąć lub polepszyć swoje zdrowie. Często wybierają krótką dietę zamiast zmienić styl własnego wygodnego życia.
Re: Soki
Nie słyszałam o tym ale faktycznie w telewizji i gazetach trąbią o tej padlinie co była przerabianych w jednej z ubojni w Polsce, i jak tu chodzić do marketów jak nie wiadomo co można kupić zamiast mięsa zdrowego to mięso z padłego zwierzęcia to straszne że ludzie tak czynią.
- WOMAN IN BLACK
- Moderatorzy globalni
- Posty: 453
- Rejestracja: 05 lis 2012, 23:49
Re: Soki
uważają , że nic nie może się zmarnować i tak np za padlinę płaca powiedzmy ok 1zł za kg a włączając to do produkcji wychodził im czysty zysk.
małymi kroczkami do wielkiego sukcesu!
Re: Soki
no ja czuję, że czasem na forum wypuszczam soki
, a na poważnie trzeba unikać producentów, którzy oszczędzają i trują społeczeństwo, a tak naprawdę strzelają sobie sami samobója, bo jak wytrują społeczeństwo to już nikt u nich nie kupi, bo niezdrowe napoje kupują zarówno starzy, w wieku produkcyjnym, studenci i dzieci .
Taka wizja katastroficzna, ale populacja kraju już maleje z powodów ekonomicznych to co sprowadzą chińczyków pijących zieloną herbatę
?

Taka wizja katastroficzna, ale populacja kraju już maleje z powodów ekonomicznych to co sprowadzą chińczyków pijących zieloną herbatę

- WOMAN IN BLACK
- Moderatorzy globalni
- Posty: 453
- Rejestracja: 05 lis 2012, 23:49
Re: Soki
koło mnie już masa chińczyków się osiedliła i nie przeszkadza mi to ;p
małymi kroczkami do wielkiego sukcesu!
Re: Soki
Napisałem o tym na Fan Page, ale jest to bulwersujące, że producenci niektórych soków nie zamieszczają pewnych informacji, które moim zdaniem powinny się znaleźć na opakowaniach produktów. Temat poruszam, ponieważ w audycji radia Talk FM dowiedziałem się, że w właśnie w tych podobno zdrowych sokach znajduje się często między innymi cukier syntetyczny, a jego ilość zamiast służyć naszemu zdrowiu, działa wręcz odwrotnie, czyli nam szkodzi.
Na 100 ml soku zawiera on dawki 10-10,8 g. cukru, co przekłada się na 4-5 łyżeczek. Polityka zamieszczania informacji na etykietach i tego, co zawierają produkty widzę, jako zupełnie nowy temat.
Zagrożenie brakiem żywności dla rosnącej liczby ludzi na ziemi nie może być wystarczającym argumentem za umieszczaniem chemii w wielu produktach, a tak naprawdę często znajdowanie niezdrowych substytutów dodawanych do żywności i napojów spowodowane jest oszczędnościami. i chęcią zysku.
W pewnych przypadkach chemii się nie da uniknąć, ale jej ilość w chwili obecnej jest zatrważająco wysoka w produktach żywnościowych i dopóki nie będzie eskalacji negatywnych zjawisk dla społeczeństwa dopóty organy Państwa będą spać spokojnie, bo po co się zajmować tematem, którego nie ma, bo nikt go nie poruszył, nikt nie nagłośnił, a sami zaczną działać, gdy o tym będzie bardzo głośno w myśl zasady lepiej leczyć niż zapobiegać.
Co o tym sądzicie? Oczywiście sprawa nie dotyczy tylko soków.
Na 100 ml soku zawiera on dawki 10-10,8 g. cukru, co przekłada się na 4-5 łyżeczek. Polityka zamieszczania informacji na etykietach i tego, co zawierają produkty widzę, jako zupełnie nowy temat.
Zagrożenie brakiem żywności dla rosnącej liczby ludzi na ziemi nie może być wystarczającym argumentem za umieszczaniem chemii w wielu produktach, a tak naprawdę często znajdowanie niezdrowych substytutów dodawanych do żywności i napojów spowodowane jest oszczędnościami. i chęcią zysku.
W pewnych przypadkach chemii się nie da uniknąć, ale jej ilość w chwili obecnej jest zatrważająco wysoka w produktach żywnościowych i dopóki nie będzie eskalacji negatywnych zjawisk dla społeczeństwa dopóty organy Państwa będą spać spokojnie, bo po co się zajmować tematem, którego nie ma, bo nikt go nie poruszył, nikt nie nagłośnił, a sami zaczną działać, gdy o tym będzie bardzo głośno w myśl zasady lepiej leczyć niż zapobiegać.
Co o tym sądzicie? Oczywiście sprawa nie dotyczy tylko soków.