Parówki

Awatar użytkownika
FankaFajnegoUbranka
Posty: 63
Rejestracja: 31 sty 2013, 23:34

Parówki

Post autor: FankaFajnegoUbranka » 11 maja 2013, 0:16

Obiecałam na FB, że napiszę kilka zdań po obejrzeniu programu poświęconemu parówkom, więc nie będę z tym zwlekać, bo całkiem zapomnę, co tam mówili :P

Dobre parówki to takie, które zawierają minimum 70% mięsa- niestety nie jest takich zbyt dużo na półkach sklepowych, większość parówek jest robionych z MOMu, czyli mięsa oddzielanego mechanicznie (a w zasadzie czegoś, co mięsem nie jest, bo w skład tej mieszanki wchodzą wszelakie odpady: skórki, tłuszcz, pazury, flaczki itp.)lub mają tylko dodatek mięsa w swoim składzie. Dlatego najlepiej patrzeć na etykiety i wybierać produkt, który jest jakościowo dobry.

Mimo, że cena parówek może być bardzo różna, bo od kilku do kilkudziesięciu złotych to dla zdrowia nie powinniśmy kupować parówek, których cena jest niższa od 10 zł. Ponadto zwracając uwagę na skład parówek oprócz mięsa lista pozostałych składników powinna być jak najmniejsza.

Najlepiej wybierać parówki bez Momu- a jeśli już to należy wybierać te. w których tej mieszanki nie ma więcej niż 15%. Kolejna rada to taka, ze lepiej nie kupować parówek smakowych: z serem czy papryką- producenci tymi dodatkami mogą chcieć ukryć gorszą, jakość parówek.

Parówka to kiełbaska, która musi zawierać mięso i wodę, bo w odróżnieniu od kiełbasy odróżnia się miękkością-, dlatego musi zawierać środki zapobiegające szybkiemu psuciu- inaczej mielibyśmy do czynienia z groźnym jadem kiełbasianym.

Groźne natomiast w parówkach są fosforany- oznaczane symbolami E451,E452,E450 - są to składniki powodujące pęcznienie mięsa, dzięki czemu można do składu dodać więcej wody. Łatwo tez zauważyć gołym okiem czy parówka zawiera fosforany, bowiem następnego dnia po włożeniu do lodówki parówka taka będzie mokra. Ważną tez informacja jest fakt, że fosforany sprawiają, ze nie przyswajamy wapnia.

Parówki nie powinny długo leżeć w lodówce- po otwarciu opakowania powinny być możliwie jak najszybciej zjedzone.

Dużo o parówkach mówią tez ich osłonki, których jest kilka rodzajów:

-najlepsze jelita kolagenowe, których się nie zdejmuje tylko zjada razem z parówką- zazwyczaj maja je dobrej, jakości parówki cielęce- parówka w takiej osłonce po przełamaniu wydaje charakterystyczny dźwięk- trzask
- osłonki celulozowe- sztuczne osłonki przepuszczające dym wędzarniany, dzięki czemu parówki są smaczniejsze a po odwinięciu mają brązowawy kolor

-poliamidowe- sztuczne osłonki nieprzepuszczające dymu wędzarnianego, przez co producenci dla poprawienia smaku parówek muszą dorzucać do ich składu przyprawy- stosowane zazwyczaj do niskiej, jakości parówek, które po odwinięciu są blade.
nie chudnie się od niejedzenia
Awatar użytkownika
WOMAN IN BLACK
Moderatorzy globalni
Moderatorzy globalni
Posty: 453
Rejestracja: 05 lis 2012, 23:49

Re: Parówki

Post autor: WOMAN IN BLACK » 12 maja 2013, 10:02

jeśli ktoś kupuje parówki na wagę również może poprosić ekspedientkę o skład kupowanego produktu.
FankaFajnegoUbranka pisze: Ważną tez informacja jest fakt, że fosforany sprawiają, ze nie przyswajamy wapnia.


zapewne nie jest to jedyny taki przypadek kiedy zjadamy coś myślac że dostarczymy cennych składników organizmowi a w gruncie rzeczy zawarte poprawiacze w żywności zabijają to co cenne w innym produkcie...


idąc tym tropem może się okazać że jeśli jest taka blokada to pół biedy bo w gorszych przypadkach może mogą powstać związki szkodliwe :o :o
małymi kroczkami do wielkiego sukcesu!
Saya78
Posty: 10
Rejestracja: 02 cze 2013, 13:58

Re: Parówki

Post autor: Saya78 » 02 cze 2013, 14:02

Może i można a może i nie ale tak czy siak ja nie jadam parówek. Według mnie są tłuste i niszczące organizm.
Jancia
Posty: 10
Rejestracja: 02 cze 2013, 14:10

Re: Parówki

Post autor: Jancia » 02 cze 2013, 14:11

Od czasu do czasu się zje,ale bez przesady :)
Awatar użytkownika
mala
Posty: 262
Rejestracja: 13 lis 2012, 19:49

Re: Parówki

Post autor: mala » 18 cze 2013, 23:25

ja juz ladnych kilka miesięcy nie jadłam parówek
Awatar użytkownika
Cherry_Lejdi
Posty: 70
Rejestracja: 14 lis 2012, 18:25

Re: Parówki

Post autor: Cherry_Lejdi » 19 cze 2013, 0:50

parówka i np. gołąbki w obecnych czasach to jak "kot w worku", a tego się nie kupuje. Pseudo-przedsiębiorcy i niektórzy leniwi urzędnicy, którzy siedzą za biurkiem czekając na donosy skutecznie pracują na jeszcze lepsze afery. Często trzeba oglądać prowokacje dziennikarskie, bo inaczej problemu nie ma. Sam do biurka nie przyleci !
imagination
Posty: 28
Rejestracja: 22 lis 2013, 19:52

Re: Parówki

Post autor: imagination » 22 lis 2013, 19:59

A zastanawialiście się, które parówki są zdrowsze? Osobiście albo je gotuję, albo wsadzam do mikrofali i ogrzewam i nie wiem, która metoda lepsza.
Awatar użytkownika
admin
Administrator
Administrator
Posty: 397
Rejestracja: 28 paź 2012, 21:04

Re: Parówki

Post autor: admin » 23 lis 2013, 3:54

Swoją mikrofalówkę oddałem w " dobre ręce". Jedzenie z tego urządzenia jest bezwartościowe dla naszego organizmu. Druga pozytywna rzecz z takiej decyzji to mniejsze rachunki za prąd, który obecnie potrafi się zrównać z czynszem za osobę dla osoby prywatnej.
Awatar użytkownika
WOMAN IN BLACK
Moderatorzy globalni
Moderatorzy globalni
Posty: 453
Rejestracja: 05 lis 2012, 23:49

Re: Parówki

Post autor: WOMAN IN BLACK » 23 lis 2013, 10:04

zdecydowanie lepsza jest wersja gotowana , choć w mikrofali tez nie jest tak złe jakby się wydawało, najgorsza z możliwości to smażenie parówek

a co do mikrofali to ostatnio czytałam ze nie jest to najgorsza obróbka więc może nie warto było się pozbywać sprzętu??
małymi kroczkami do wielkiego sukcesu!
Awatar użytkownika
admin
Administrator
Administrator
Posty: 397
Rejestracja: 28 paź 2012, 21:04

Re: Parówki

Post autor: admin » 23 lis 2013, 17:36

Gdzie to napisali ? Ja nie żałuję mam więcej miejsca i zdrowsze jedzenie :)
ODPOWIEDZ