z uśmiechem przez dietę :)
Re: z uśmiechem przez dietę :)
Tato, to prawda, że prawdziwy mężczyzna powinien zachować zimną krew w sytuacjach dramatycznych?
- Tak synu, to prawda.
- To co chcesz najpierw zobaczyć. Mój dzienniczek, czy rachunek za nowe futro mamy?
- Tak synu, to prawda.
- To co chcesz najpierw zobaczyć. Mój dzienniczek, czy rachunek za nowe futro mamy?
carpie diem
Re: z uśmiechem przez dietę :)
Żona do męża:
- Czy zawsze będziesz mi wierny?
- Absolutnie tak! Przecież wiesz, że od czasu gdy się pobraliśmy zdążyłem znienawidzić wszystkie kobiety...
- Czy zawsze będziesz mi wierny?
- Absolutnie tak! Przecież wiesz, że od czasu gdy się pobraliśmy zdążyłem znienawidzić wszystkie kobiety...
carpie diem
Re: z uśmiechem przez dietę :)
Jaś woła zza drzwi łazienki:
- Mamo, jaką koszulę mam dziś włożyć do szkoły? Z długim, czy krótkim rękawem?
- Z krótkim. A czemu pytasz?
- Bo nie wiem, dokąd mam umyć ręce
- Mamo, jaką koszulę mam dziś włożyć do szkoły? Z długim, czy krótkim rękawem?
- Z krótkim. A czemu pytasz?
- Bo nie wiem, dokąd mam umyć ręce
carpie diem
Re: z uśmiechem przez dietę :)
Matka z plaży woła do kąpiącego się synka:
- Jasiu! Nie wypływaj za daleko!
- Spoko mamo! Przecież płynę na dmuchanym kole!
Matki to nie uspokaja i zwraca się do męża:
- Słuchaj, idź i go wyciągnij na brzeg. Jego życie zaczęło się od pękniętej gumy i nie chcę, żeby tak się skończyło.
- Jasiu! Nie wypływaj za daleko!
- Spoko mamo! Przecież płynę na dmuchanym kole!
Matki to nie uspokaja i zwraca się do męża:
- Słuchaj, idź i go wyciągnij na brzeg. Jego życie zaczęło się od pękniętej gumy i nie chcę, żeby tak się skończyło.
carpie diem
Re: z uśmiechem przez dietę :)
Jasio przynosi do domu gazetę, chowa ją do lodówki.
Mama pyta:
- Dlaczego chowasz gazetę do lodówki?
- Żeby była ciągle świeża!
Mama pyta:
- Dlaczego chowasz gazetę do lodówki?
- Żeby była ciągle świeża!
carpie diem
Re: z uśmiechem przez dietę :)
Jedzie Arab przez pustynię na wielbłądzie. Nagle wielbłąd stanął i ani rusz. Arab zaprowadził zwierzę do mechanika.
- Panie ratuj, wielbłąd stanął!
- Dawaj go Pan na kanał.
Mechanik wziął wielki młot i sru, w jaja wielbłąda tym młotem. Wielbłąd wyrwał jak szalony.
- Panie, jak ja go dogonię teraz...
- Stawaj Pan na kanał!
- Panie ratuj, wielbłąd stanął!
- Dawaj go Pan na kanał.
Mechanik wziął wielki młot i sru, w jaja wielbłąda tym młotem. Wielbłąd wyrwał jak szalony.
- Panie, jak ja go dogonię teraz...
- Stawaj Pan na kanał!
carpie diem
Re: z uśmiechem przez dietę :)
Rozmowa kumpli:
- Podobno seks jest świetnym sposobem na sen.
- Na pewno. Moja zasypia, jak tylko o tym wspomnę...
- Podobno seks jest świetnym sposobem na sen.
- Na pewno. Moja zasypia, jak tylko o tym wspomnę...
carpie diem
Re: z uśmiechem przez dietę :)
Spotyka się dwóch znajomych:
- Widzisz, i wygrałem tę sprawę o przekroczenie prędkości.
- Ale jak?
- Mój adwokat udowodnił, że przy 200 km/h nie widać znaku ograniczenia do czterdziestu.
- Widzisz, i wygrałem tę sprawę o przekroczenie prędkości.
- Ale jak?
- Mój adwokat udowodnił, że przy 200 km/h nie widać znaku ograniczenia do czterdziestu.
carpie diem
Re: z uśmiechem przez dietę :)
- Powiedz mi, jak długo jesteś katem?
- Będzie już 10 lat.
- I jak wyniki?
- Dotąd nikt nie narzekał...
- Będzie już 10 lat.
- I jak wyniki?
- Dotąd nikt nie narzekał...
carpie diem