z uśmiechem przez dietę :)
Re: z uśmiechem przez dietę :)
Troszkę gruby Jasio stoi na podwórku.
Nagle mówi do niego wujek:
- Jasiu tobie to ten brzuch to całkiem spadł.
Babcia usłyszała rozmowę i dodała:
- Tak, tak ale na kolana.
Nagle mówi do niego wujek:
- Jasiu tobie to ten brzuch to całkiem spadł.
Babcia usłyszała rozmowę i dodała:
- Tak, tak ale na kolana.
carpie diem
Re: z uśmiechem przez dietę :)
Kobieta na diecie waży się i widzi, że kuracja nie przynosi oczekiwanego rezultatu.
- Skarbie - mówi do męża z nadzieją w głosie. Jaka żona bardziej by Ci się podobała - szczupła i zrzędliwa czy gruba i wesoła?
Mąż znad gazety pyta:
- A ile byś musiała przytyć, żeby być wesoła?
- Skarbie - mówi do męża z nadzieją w głosie. Jaka żona bardziej by Ci się podobała - szczupła i zrzędliwa czy gruba i wesoła?
Mąż znad gazety pyta:
- A ile byś musiała przytyć, żeby być wesoła?
carpie diem
Re: z uśmiechem przez dietę :)
ekarz zwraca się do kobiety/mężczyzny, która/y chce poddać się kuracji odchudzającej.
– A ile pan/i ważyła najmniej?
– 2 kg 80 dkg, panie doktorze.
1. Żebrak do eleganckiej kobiety: “Nie jadłem od czterech dni…”
Kobieta: “Chciałabym mieć twoja sile woli.”
– A ile pan/i ważyła najmniej?
– 2 kg 80 dkg, panie doktorze.
1. Żebrak do eleganckiej kobiety: “Nie jadłem od czterech dni…”
Kobieta: “Chciałabym mieć twoja sile woli.”
carpie diem
Re: z uśmiechem przez dietę :)
Kowalski rozmawia z Malinowskim.
– Moja żona postanowiła się odchudzić. Każdą wolną chwilę poświęca na jazdę konną.
– I jaki jest tego rezultat?
– W ciągu ostatniego tygodnia koń schudł już o 20 kilogramów!
– Moja żona postanowiła się odchudzić. Każdą wolną chwilę poświęca na jazdę konną.
– I jaki jest tego rezultat?
– W ciągu ostatniego tygodnia koń schudł już o 20 kilogramów!
carpie diem
Re: z uśmiechem przez dietę :)
odchudzanie dowcipy #2.
2. Dwie koleżanki.
– Ale się odchudziłaś, jak to sie stało?
– Mąż mnie zdradza i z tej zgryzoty jeść nie mogę.
-To sie z nim rozwiedź.
-Co to to nie, chcę jeszcze schudnąć 8 kilo.
2. Dwie koleżanki.
– Ale się odchudziłaś, jak to sie stało?
– Mąż mnie zdradza i z tej zgryzoty jeść nie mogę.
-To sie z nim rozwiedź.
-Co to to nie, chcę jeszcze schudnąć 8 kilo.
carpie diem
Re: z uśmiechem przez dietę :)
– Niestety, do końca życia nie może pan nic jeść.
– Ależ panie doktorze!
– Spokojnie. Jakoś pan wytrzyma te dwie godziny.
– Ależ panie doktorze!
– Spokojnie. Jakoś pan wytrzyma te dwie godziny.
carpie diem
Re: z uśmiechem przez dietę :)
odchudzanie dowcipy #3.
3. Do gabinetu dietetyka przychodzi klientka niezadowolona z efektów odchudzania:
– Panie doktorze, robię wszystko jak trzeba i niestety nie schudłam, a nawet trochę przytyłam.
– A bierze pani tabletki zgodnie z moimi zaleceniami ?
– Tak. Dziesięć razy dziennie, po każdym większym posiłku.
3. Do gabinetu dietetyka przychodzi klientka niezadowolona z efektów odchudzania:
– Panie doktorze, robię wszystko jak trzeba i niestety nie schudłam, a nawet trochę przytyłam.
– A bierze pani tabletki zgodnie z moimi zaleceniami ?
– Tak. Dziesięć razy dziennie, po każdym większym posiłku.
carpie diem
Re: z uśmiechem przez dietę :)
Rozmawiają dwie przyjaciółki.
-Wiesz, jestem teraz na dwóch dietach odchudzających równocześnie.
-Wow!
-… no, na jednej byłabym ciągle głodna.
-Wiesz, jestem teraz na dwóch dietach odchudzających równocześnie.
-Wow!
-… no, na jednej byłabym ciągle głodna.
carpie diem
Re: z uśmiechem przez dietę :)
4. – Panie doktorze, co powinnam zrobić, żeby schudnąć ?
– Wcześniej wstawać.
– Z łóżka ?
– Nie, od stołu!
– Wcześniej wstawać.
– Z łóżka ?
– Nie, od stołu!
carpie diem
Re: z uśmiechem przez dietę :)
U lekarza rodzinnego.
– Gratuluję! Pięknie pani schudła. A serduszko tak się poprawiło, że odwołujemy zakaz wchodzenia po schodach.
– To wspaniale, panie doktorze! Wchodzenie po rynnie na trzecie piętro bardzo mnie męczyło.
Straciłem żonę, kiedy zaczęła się odchudzać.
– Anemia ?
– Nie, przeciąg.
– Gratuluję! Pięknie pani schudła. A serduszko tak się poprawiło, że odwołujemy zakaz wchodzenia po schodach.
– To wspaniale, panie doktorze! Wchodzenie po rynnie na trzecie piętro bardzo mnie męczyło.
Straciłem żonę, kiedy zaczęła się odchudzać.
– Anemia ?
– Nie, przeciąg.
carpie diem